Elon Musk napomyka o swojej kolejnej dużej inwestycji: „Każdy kraj, który nie potrafi sobie poradzić sam, będzie państwem wasalnym...”
Elon Musk może być wieloma rzeczami i zwykle nie ma z nim nic pomiędzy: albo go kochasz, albo nienawidzisz. Ale tak czy inaczej, jedno jest niezaprzeczalne: CEO Tesli jest wizjonerem i kimś, kto wie, jak dostrzec i płynąć na fali tego, co odniesie sukces w przyszłości, zanim zrobi to większość ludzi.
Samochody elektryczne z Teslą, sztuczna inteligencja (była jednym z założycieli firmy, która obecnie nazywa się ChatGPT), metody płatności online z PayPal czy badania i udostępnienie kosmosu publiczności z Space X to tylko niektóre z licznych przykładów, które można podać.
Dlatego też, jeśli chodzi o kwestie dotyczące przyszłości i tego, jakie będą potrzeby społeczeństwa w najbliższych latach , to przynajmniej słuchanie go pomaga nam zorientować się, co nas czeka.
Przy tej okazji magnat przyznał, że widzi bardzo obiecującą przyszłość w produkcji dronów , sektorze, w którym Chiny od lat wyprzedzają resztę świata , dzięki czemu mają ogromną przewagę konkurencyjną.
„Każdy kraj, który nie jest w stanie produkować własnych dronów , jest skazany na zostanie państwem wasalnym każdego kraju, który jest w stanie to zrobić” – najbogatszy człowiek świata retweetował ze swojego prywatnego konta X (dawniej Twitter). Chociaż był to komentarz kogoś innego, Musk powiedział, że trafił w sedno, a znając go, nie byłoby zaskakujące, gdyby miał plany wejścia w produkcję dronów.
— Elon Musk (@elonmusk) 7 kwietnia 2025 r
Według Morgan Stanley, gdyby Tesla zaangażowała się w przyszły rynek dronów, Musk mógłby zastąpić swoje samochody elektryczne dronami i zakłócić plany Chin. Mogłoby to być również próbą uratowania firmy przed jednym z najgorszych kryzysów, z jakimi kiedykolwiek się zmierzyła, z ogromnym spadkiem sprzedaży samochodów Tesla.
Ta sama firma finansowa twierdzi, że do 2050 r. całkowity rynek dronów i samolotów pionowego startu i lądowania (eVTOL) będzie wart 9 bilionów dolarów (9 000 000 000 000), ale trudno będzie dogonić azjatyckiego giganta, ponieważ obecnie „Chiny produkują więcej dronów dziennie niż Stany Zjednoczone w ciągu roku”.
Nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia, że Tesla ma takie plany, ale z pewnością jest to strategiczna okazja, aby odpowiedzieć na pilną potrzebę na całym świecie, szczególnie w USA, i byłoby zaskakujące, gdyby Musk nie chciał wejść w ten nowy sektor.
eleconomista